
Mycie Elewacji w Koszalinie i Okolicach – Usuwamy Zielone Naloty i Brud.
Przywróć blask swojemu domowi w 1 dzień bez kosztownego malowania
Problem vs Rozwiązanie
Twój dom pokrył się zielonym nalotem? To nie tylko kwestia estetyki – glony i grzyby niszczą tynk. Myjemy elewacje metodą niskociśnieniową (SoftWash) lub gorącowodną, bezpieczną dla styropianu.




Softwash
Delikatne mycie niskim ciśnieniem, bezpieczne dla styropianu i tynku.
Gorącowodna
Skuteczne usuwanie uporczywych zabrudzeń dzięki wysokiej temperaturze wody.

Nasze usługi
Oferujemy bezpieczne mycie i impregnację tynków oraz trudno dostępnych miejsc.


Bezpieczna chemia
Nie wypalamy roślin, dbamy o Twój ogród.
Dogodne terminy
Wycenę zawsze przygotowujemy indywidualnie
Impregnacja tynków
Chronimy przed glonami na 2-3 lata.
Najczęściej zadawane pytania
Czy mycie elewacji pod ciśnieniem jest bezpieczne dla tynku?
Tak, pod warunkiem dobrania odpowiedniej metody. W firmie PranieKoszalin stosujemy technikę SoftWash (niskociśnieniową) dla delikatnych tynków silikonowych i akrylowych, powszechnie stosowanych na osiedlach w Koszalinie (np. Unii Europejskiej, Jamno). Zamiast uderzać w elewację niszczącym ciśnieniem (jak w myjni bezdotykowej), używamy specjalistycznej chemii, która rozpuszcza brud, a wodą jedynie go spłukujemy. Dzięki temu nie ma ryzyka pęknięć, odspojenia tynku czy zalania ocieplenia.
Jak usunąć zielony nalot (glony) ze ściany północnej?
Zielony osad to zazwyczaj glony i grzyby, które rozwijają się w wilgotnych miejscach (częsty problem w Koszalinie i Kołobrzegu przez nadmorski klimat). Samo mycie wodą nie wystarczy, bo zarodniki zostaną w porach tynku i problem wróci po kilku miesiącach. Stosujemy dwuetapowy proces:
1. Odgrzybianie chemiczne: Nakładamy biodegradowalny środek, który zabija zarodniki glonów.
2. Spłukiwanie gorącowodne: Usuwamy martwą materię organiczną.
3. Zalecamy też impregnację, która tworzy barierę ochronną na 2-3 lata.
Ile kosztuje mycie elewacji w Koszalinie (cena za m²)?
Cena mycia elewacji w 2025 roku zależy od rodzaju zabrudzenia i dostępu do budynku. Orientacyjne stawki w Koszalinie to:
• Lekkie zabrudzenia (kurz, pył): od 25 zł/m².
• Usuwanie glonów i mchu (chemia): od 30-35 zł/m².
• Impregnacja hydrofobowa: +15-25 zł/m². Wycenę zawsze przygotowujemy indywidualnie – wystarczy, że wyślesz nam zdjęcie domu na telefon lub umówisz się na darmową wizję lokalną w Koszalinie, Sianowie czy Mielnie.
Zazwyczaj korzystamy z ujęcia wody klienta (kran ogrodowy), co jest standardem przy tego typu usługach. Posiadamy własne węże o długości do 50 metrów. Jeśli chodzi o prąd – nasze myjki są spalinowe (profesjonalne Karcher/Honda), więc nie obciążamy Twojej domowej instalacji elektrycznej. Jeśli na działce nie ma jeszcze wody (np. budowa), po wcześniejszym ustaleniu możemy przyjechać z własnym zbiornikiem (mauserem).
Czy muszę udostępnić wodę i prąd do mycia domu?
Czy chemia do mycia elewacji zniszczy rośliny w ogrodzie?
Bezpieczeństwo Twojego ogrodu to nasz priorytet. Przy metodzie SoftWash używamy środków biodegradowalnych, które po spłukaniu do gruntu ulegają neutralizacji. Dodatkowo przed i po myciu obficie zlewamy rośliny czystą wodą, co tworzy “poduszkę wodną” chroniącą korzenie i liście. W przypadku bardzo delikatnych nasadzeń (np. drogich krzewów ozdobnych) przykrywamy je plandekami ochronnymi na czas czyszczenia elewacji.
Jak często trzeba myć elewację w pasie nadmorskim (Koszalin/Kołobrzeg/Mielno)?
Domy w naszym regionie są narażone na trudniejsze warunki: wilgoć, sól w powietrzu i częste wiatry nanoszące pyłki.
• Ściany północne i zachodnie (najbardziej wilgotne) zalecamy czyścić co 3-4 lata, aby uniknąć trwałego wrośnięcia glonów w strukturę tynku.
• Ściany nasłonecznione wystarczy odświeżyć raz na 5-7 lat. Regularna pielęgnacja (mycie + impregnacja) jest tańsza niż malowanie elewacji, które w przypadku średniego domu kosztuje nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Elewacja wygląda jak nowa! Zielony nalot zniknął, a dom znów jest piękny.
Marta K.
Wierciszewo
Usługa szybka i skuteczna, a cena naprawdę przystępna. Polecam serdecznie!
Jan P.
Koszalin